Sukulenty to grupa roślin, które mają niezwykłe właściwości – zatrzymują i magazynują wodę w swych zwykle właśnie z tego powodu grubszych liściach. Dzięki temu mechanizmowi rośliny te odporne są nawet na największe susze. Różne odmiany aloesu goszczą na naszych parapetach – zarówno te dekoracyjne, jak i te, które mają szereg właściwości leczniczych. Najbardziej popularny z nich – Aloe vera – zna chyba każdy z nas – jeśli nie z widzenia, to na pewno ze słyszenia. Ta niezwykła roślina powinna znajdować się w każdym domu.
Aloes – odmiany lecznicze i ich zastosowanie
Charakterystyczne podłużne liście o przekroju trójkątnym często uzbrojone w kolce lub tworzące kształt drzewka to kopalnia leczniczych składników. Są one niesamowicie jędrne i mięsiste, jednak wewnątrz nich znajduje się galaretka, która ma niesamowite właściwości. Wystarczy, że aloes odmiany Aloe vera, Aloe ferox lub Aloes arborescens ma trzy lata, a jego miąższ z powodzeniem może być stosowany do celów kosmetycznych oraz leczniczych.
Aloes ma właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, łagodzące i regeneracyjne. Dlatego też znaleźć go możemy w wielu kremach, maseczkach, żelach i maściach. Zasadniczo znanych jest nawet 400 – 500 różnych odmian. Jest on też bez wątpienia jedną z najstarszych roślin leczniczych wykorzystywanych tak chętnie na całym świecie.
Do czego jeszcze można wykorzystać żel z aloesu? Świetnie pomaga załagodzić problemy z jelitami, przy zaparciach oraz wrzodach. Jest on wykorzystywany przy zespole jelita drażliwego, a także- co ciekawe- w przypadku cukrzycy typu 2, pomaga on bowiem obniżyć poziom cukru we krwi. Uwaga – zbyt duże ilości aloesu może przeczyścić.
Aloes – odmiany Aloe vera – czy zawsze są jadalne?
Aloe vera to bodaj jasna z najbardziej popularnych odmian aloesu, które z powodzeniem możemy hodować w domu. Najlepiej zaopatrzyć się w małe sadzonki z pewnego źródła – szczególnie jeśli planujemy stosować go wewnętrznie. Nie stosujemy wtedy żadnych sztucznych nawozów i środków ochrony roślin – mogą one zmienić właściwości rośliny, a nawet być dla nas trujące. No właśnie – okazuje się, że nie wszystkie odmiany Aloe vera są jadalne. Jak je odróżnić?
Odmiany niejadalne aloesu typu Aloe vera (var. chinensis) mają bardziej intensywny kolor i bardziej widoczne jasne cętki na całej powierzchni liści. On także ma właściwości lecznicze, jednak stosuje się go wyłącznie zewnętrznie. Świetnie się sprawdzi w leczeniu oparzeń posłonecznych, otarć, drobnych ranek i owrzodzeń oraz uśmierzy świąd po ukąszeniu owadów.
Jeśli jednak szukasz aloesu, a którego można zrobić sok lub jego miąższ stosować wewnętrznie – zwróć uwagę na to, by liście były bardziej szarozielone, o niezbyt intensywnym kolorze. Plamki na liściach – jesli są – powinny być ledwo widoczne. Dorosłym roślinom te plamki całkiem znikają. Z tego gatunku aloesu możemy zarówno zrobić sok, jak i spożywać żel. Pamiętaj, by nigdy nie stosować wewnętrznie kosmetyków z aloesu – nawet tych oznaczonych jako 100 procent aloes – nie zawsze opisana jest dokładna odmiana.
Aloes – odmiany trujące
Jeśli kochasz podróże i zioła, na pewno starasz się ze swych wyjazdów przywozić zielarskie skarby. W przypadku aloesu warto jednak uważać. Nie wszystkie odmiany mają działanie lecznicze, niektóre mogą służyć tylko do dekoracji, a inne są wręcz trujące. Takie działanie może mieć aloes odmiany Aloe ballyi, Aloe elata, czy Aloe ruspoliana. Pamiętajmy też, że nawet leczniczo działające gatunki z nieznanych źródeł mogą okazać się trujące ze względu na sposób hodowli. Dlatego do celów leczniczych, najlepiej używać aloesu wyrośniętego od małej sadzonki w domowych warunkach. Co prawda trwa to długo, warto jednak leczyć się sprawdzonymi specyfikami.
Uważaj też na aloes, jeśli Twój dom zamieszkują koty – aloesy działają na nich drażniąco, a – jak na pewno wiesz – koty niewychodzące uwielbiają podgryzać rośliny doniczkowe. Zawarte w nich glikozydy drażnią śluzówkę żołądka i powodują biegunkę, a nawet silne wymioty.